Najnowsze wpisy, strona 2


cze 26 2002 Tydzień...
Komentarze: 0

Dawno nie obudziłam się w tak cudownym nastroju. Mogłam przeciągnąć się na łóżku, włączyć sobie Swans i nikt mi nie mówił "wyłącz to cholerstwo" ani "co się tak rozwalasz na całe łóżko"...mogłam otworzyć balkon, żeby wpuścić pierwsze promienie słońca. Mieszkanie posprzątane bo nie ma kto wrzucać naczyń do zlewu. Szkoda tylko, że tak mało mam tych dni tylko dla siebie. Wiem, że nie będzie miotał się po mieszkaniu w poszukiwaniu wyprasowanej koszuli, nikt nie będzie krzyczał "wyłaź z tej łazienki" kiedy ja będę brała prysznic...i już wiem, że chcę tak cały czas, że tydzień mi nie wystarczy...

grzechu_warta : :
cze 25 2002 .....
Komentarze: 1

Mój mąż wyjechał na tydzień do Berlina a ja dałam sobie tyle czasu na podjęcie decyzji...tydzień to tak mało a przecież ta decyzja może zaważyć na moim późniejszym życiu...Spędziliśmy ze sobą kilka lat, czy można to wszystko przekreślić? Wiem jednak, że jeśli zostane mogę znienawidzić i siebie i męża...

grzechu_warta : :
cze 20 2002 Tak się boję bólu
Komentarze: 3

Dobrze wiem

Dobrze wiem jak jest

Dobrze wiem

Że prawda początkiem końca

Prawda wraz ze łzami nadejdzie

W zapachu obcych perfum

O samym wschodzie słońca

Twardą pięścią trafi mój sen

 

Nie chce się dowiedzieć

Tak się boję bólu

Piję kłamstwo jak alkohol

Tak się boję bólu

Światło prosto w oczy

Trochę mocno bije

Nie chce widzieć ani słyszeć Cię

Prawda mnie zabije

 

Ty już nie Ty

Ja już nie ja

 

Symbolem śmierci tatuaż

Na Twej piersi

Tylko to Twą siłą

Ty marny psie

Gdy nic już nie rozumiem

I nic już mi się nie śni

Gryząc palce czekam na cud

 

Nie chce się dowiedzieć

Tak się boję bólu

Piję kłamstwo jak alkohol

Tak się boję bólu

Światło prosto w oczy

Trochę mocno bije

Nie chce widzieć ani słyszeć Cię

Prawda mnie zabije

 

Ty już nie Ty

Ja już nie ja

Wszystko trafił szlag!

grzechu_warta : :
cze 20 2002 Chcę........
Komentarze: 4

To przykre, kiedy nagle budzimy się ze świadomością, że jednak nie kochamy człowieka, który leży obok nas, że człowiek z którym spędziliśmy kilka lat swojego życia stał się zupełnie obcy. Dlaczego boję się odejść? Najprosciej byłoby zabrać swoje rzeczy i wyjść. Tylko dlaczego nie mogę tego zrobić. Co mnie trzyma. Co nie pozwala mi ruszyć się z miejsca.

Muszę znaleźć w sobie tyle siły. Postanowić coś, bo czasami zachowuje się jak małe dziecko. Chcę odejść i odejdę. Ale czy wtedy nie będzie za późno?

grzechu_warta : :
cze 19 2002 Nie wiem
Komentarze: 0

Nie wiem, co jest moje ciało, co zmysły, co dusza, i owa część mnie, która mysli to, co ja potem wypowiem........

grzechu_warta : :