lip 02 2002

Co?


Komentarze: 6

No i wrócił. Uśmiechnięty, miły, kochający mąż. Na jak długo? Usiadł obok mnie, przytulił, zapytał jak minął tydzień. Bałam się, że zaraz zacznie się awanturować, bo wymyśli jakiegoś kochanka. Nic z tych rzeczy. Wyjął wino, które przywiózł z Berlina, powiedział, że zrozumiał wiele rzeczy...a ja? Czy mam tkwić w tym związku bo mój mąż zrozumiał, że mnie kocha i chce być ze mną, bo postanowił się zmienić? A co z moimi uczuciami? Co z moim życiem?

 

grzechu_warta : :
znana
02 lipca 2002, 00:00
chce sie zmienic bo widzi jak ty go brdzo kochasz i tylke mym zdaniem
02 lipca 2002, 00:00
ciezka sprawa jesli chodzi o uczucio i związek, warto wszystko przemyslec i wszystko mu powiedziec, niech wie co czujesz
Kotka_P
02 lipca 2002, 00:00
aby odejsc trzeba byc odwaznym,tobie ciagle jeszcze troche tej odwagi brakuje,on o tym wie i nie ma skrupulow bawic sie taba jak lalka,tylko nie zapomnij ze nie jestes jego wlasnoscia,nie zapomnij ze jestes czlowiekiem,masz wlasne zdanie i tez zaslugujesz na szacunek,nie widze powodu dla ktorego mialabys zgadzac sie ciagle na jego odejszcia i powrotay-nie tak wyglada normalny zwiazek dwojga doroslych ludzi ,dla ciebie moze byc kiedys za poznona ulozenie sobie zycia z kims innym - dla niego nigdy nie bedzie za pozno,mamy chotr spoleczenstwo i rownie chory tok myslenia ale coz-trzeba sie przystosowac aby nie zginac....
02 lipca 2002, 00:00
czyżby znowu dawały o sobie znac potworne wątpliwości. nie daj się im. one potrafią zniszczyć wszystko co jest dobre poprzez przysłonięcie tego co dobre. JEST DOBRZE tylko musisz to dostrzec!!!!!!:)buziaki
02 lipca 2002, 00:00
daj mu szanse pokazac czy sie naprawde zmienil... bi jak tego nie zrobisz to bedziesz sie zadreczac ze nie sprobowalas jeszcze raz.....
makaka
02 lipca 2002, 00:00
nie przejmuj sie, tylko obserwuj. on albo sie naprawde zmienil albo blefuje. popatrz, moze tego zmienionego meza kochasz? jesli nie to uciekaj gdzie pieprz rosnie bo im dluzej z nim bedziesz tym trudniej ci bedzie odejsc... pozdrowionka

Dodaj komentarz