Archiwum lipiec 2002


lip 10 2002 ...
Komentarze: 1

Dzieki kilku dniom odpoczynku nabrałam dystansu do tego wszystkiego. Postanowiłam jeszcze trochę poczekać. Może do września. W końcu wakacje to czas odpoczynku więc postaram się przyjąć wszystko jakim jest a ostateczną decyzję podejmę ze świeżym umysłem.

grzechu_warta : :
lip 04 2002 ech...
Komentarze: 1

Kolejna kłótnia. Tym razem ubzdurał sobie, że mam kochanka. Wykrzyczałam mu, że on wcale nie chce się zmienić. Zaczał przepraszać, mówić, że coś w niego wstapiło, że nie wie co się dzieje ale naprawdę chce się zmienić. To prawda, że od czasu kiedy wrócił było całkiem miło ale ta noc znów pokazała jego prawdziwe oblicze. Jest mi ciężko ale myślę, że przeczekam kilka dni...

grzechu_warta : :
lip 03 2002 Przyjaciele...
Komentarze: 2

Mąż śpi a ja szukam wytchnienia. Dużo daje mi rozmowa z przyjacielem i jego żoną na GG. Mieli podobny problem.  Nic nie sugerują, nie namawiają do niczego...po prostu są i to chyba jest najważniejsze, że można sie wygadać, uronić wirtualną łezkę ...

grzechu_warta : :
lip 03 2002 Bez tytułu
Komentarze: 0

Jak powiedzieć "kochającemu" mężowi, że uczucie zniknęło? Jak powiedzieć, że duszę się w tym związku, w zwiążku bez przyszłości. Czy będę potrafiła go jeszcze pokochać? Nie wiem...nie mogę dać sobie więcej czasu, bo tego czasu mi brak. Nie mogę wszystkiego odkładnać, bo z dnia na dzień będzie coraz trudniej...

grzechu_warta : :
lip 02 2002 Co?
Komentarze: 6

No i wrócił. Uśmiechnięty, miły, kochający mąż. Na jak długo? Usiadł obok mnie, przytulił, zapytał jak minął tydzień. Bałam się, że zaraz zacznie się awanturować, bo wymyśli jakiegoś kochanka. Nic z tych rzeczy. Wyjął wino, które przywiózł z Berlina, powiedział, że zrozumiał wiele rzeczy...a ja? Czy mam tkwić w tym związku bo mój mąż zrozumiał, że mnie kocha i chce być ze mną, bo postanowił się zmienić? A co z moimi uczuciami? Co z moim życiem?

 

grzechu_warta : :